A mój xp 3,5 i chodzi znakomicie. Ostatnio w pracy chciałem zrobić update maczkowi, ale pracujący tam od lat człowiek powiedział, żebym sobie darował, bo po ostatniej próbie były z softem same problemy. A mnie aż korci. W przeciągu dwóch lat zdarzyło się tym wspaniałym Makom Pro dwa razy po prostu nie wstać. Instalowali wszystko na nowo.
Nie twierdzę, że Maki są be - to wspaniałem maszyny, ale wg mnie nie warte swojej polskiej ceny. Odpowiednik najtańszego Maca Pro (w Cortlandzie 6700; iMac 24" w podobnej cenie) złożę za 3000 zł i jeszcze mi zostanie na niezły monitor.
Pomijam subiektywne odczucia w stylu "czemu, do diabła, czemu chcąc zmniejszyć np. okno dokumentu muszę się dostać do jego prawego, dolnego rogu, zwijając po drodze np. wielkie okno z Glifami?" A jak nie trafię wyłazi mi na wierzch okno spod spodu, bo sam program nie jest oknem tylko po prostu belką u góry. Z tą super ergonomią na Macu to lekka przesada.
Wiele lat pracowałem na starych maczkach, gdzie druk do pliku postscriptowego przeciętnej broszurki A3 -> A4 trwał ok. 20 min. (przy założeniu, że wszystkie zdjęcia były pięciozbiorowymi epsami, przy np. tifach trwało to wielokrotnie dłużej) i równolegle na przeciętnym PC (Athlon 64 1800 Mhz). I taraz przyszło mi pracować na super Makach i jakoś nie krzyknąłem "WOW! ALE SUPER!" Stoję przed decyzją co kupić do domu (do pracy w domu) i zastanawiam się, bo znajomy ma Maka, ale jakoś w moich oczach ten mit wyższości Maków to tylko mit.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Od lat z powodzeniem stosuję Open Office'a.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
A u mnie opera na jednordzeniowym Pentium M radzi sobie fantastycznie. Chodzi bardzo płynnie.