Po dłuższym zastanowieniu, jestem skłonny przyznać, że faktycznie Mac czy inna markowa stacja robocza, może być dobrym rozwiązaniem, pod warunkiem, że ktoś nie ma doświadczenia w samodzielnym składaniu i konfugurowaniu takich maszyn.

To jak z tymi pytaniami, które pojawiły się na forum, jak zrobić dobre zdjęcia do katalogu, chodzi mi o packshoty. Odpowiedź brzmiała, wynająć profesjonalnego fotografa. I to jest prawda, pod warunkiem, że ktoś nie traktuje tego hobbystycznie, nie ma dużo czasu do poświęcenia, a liczy się efekt, to rzeczywiście, najlepiej zlecić takie zdanie profesjonaliście.

Wiadomo, jeśli samemu jest się dobrym fotografem, to zdjęcia odpowiadające swojej własnej wizji najłatwiej, najszybciej, najtaniej i chyba pod każdym innym względem najlepiej jest wykonać samemu. Ale, jeśli samemu dopiero trzeba nauczyć się robić zdjęcia i sama nauka nie jest tu celem, tylko środkiem do celu, dużo lepiej zlecić komuś, kto ma takie rzeczy w małym placu i ma spore doświadczenie.

Z tego punktu widzenia, rzeczywiście, jeśli ktoś nie jest oswojony z zagadnieniami związanymi z konfiguracją stacji roboczej i odpowiedniego systemu, lepiej zrobi jeśli kupi gotowy produkt, cena będzie większa, ale i efekt będzie lepszy.

Kontynuując ten tok myślenia, Mac czy inna markowa stacja robocza jest najlepszym rozwiązaniem dla fotografa, który z komputerami niewiele ma wspólnego, bo nie musi przecież znać się na wszystkim.

Ale twierdzenie, że Mac jest najlepszy dla każdego fotografa, jest tylko wówczas prawdziwe, gdy każdy fotograf nie ma pojęcia o składaniu stacji roboczych. Nie sądzę, aby to było zgodne z prawdą. Dlatego można się ograniczyć do stwierdzenia, że sytuacja, że fotograf nie zna się na komputerach jest statystycznie częściej występująca. Choć i do tego nie jestem w pełni przekonany, ale można przyjąć taki szkic, czemu nie.

Tym nie mniej, nie jest prawdą, że dla każdego Mac jest najlepszy, jest najlepszy dla amatorów w świecie informatyki a profesjonalistów w innych dziedzinach, do których wykorzystanie komputerów jest potrzebne.

Można też założyć, że skoro ktoś zadaje pytanie jaki komputer powinien kupić, jest amatorem, a więc można polecić mu Apple czy inne markowe stacje robocze.