Swego czasu uczestniczyłem w warsztatach prowadzonych przez iSpot. Za każdym razem byłem znacznie wcześniej, więc czasu było sporo. 3/4 ludzi odwiedzających iSpot było niemile zaskoczonych faktem, że system jest w wersji angielskiej, a w polonizator, to się nie będą bawić. Może właśnie to jest jedna z przyczyn ich relatywistycznie małego udziale w rynku.
Ale przecież wkrótce będzie Leopard :smile: