Nie należy mylić pojęć, przestrzeni barwnej pliku, i przestrzeni barwnej monitora. Ma z tym problem wiele osób. To ze czegoś nie widzisz, nie oznacza, że tego nie ma. Można plik z przestrzenią Adobe, ogladać na monitorze z przestrzenią sRGB. Nie widzimy wtedy wszystkich kolorów, ale one są w pliku i podczas przekształceń PS je wykorzystuje. Ja konwertuję RAWy do przestrzeni barwnej ProPhoto która jest większa niż przestrzeń LAB, ta którą postrzega przeciętny człowiek, a jest w dużym stopniu nie widziana na monitorze. W połączeniu z Tiff'em 16 bitowym, pozwala to na dość intensywna obróbkę bez demolowania subtelnych przejść tonalnych. Wyostrzanie polega na podniesieniu kontrastu lokalnego. W uproszczeniu jeżeli na zdjęciu jest krawędź, czyli spotyka się dość gwałtownie jasne z ciemnym, to wystarczy, aby rozjaśnić brzeg jasnego i pociemnić brzeg ciemnego, lub dodać do jasnego ciemną obwódkę i na odwrót, aby oko odebrało to jako wzrost ostrości. Są sposoby w PS, aby nie wyostrzać całego obrazu, a tylko te miejsca w których występują krawędzie. Tak działa Smart Sharpen. Dzięki temu nie wyostrzamy szumów i unikamy degradacji miejsc z rozmytym obrazem. Świetnie do tego nadaje się plugin Freda Mirandy Intelisharpen II. Łatwo poznać te mechanizmy śledząc to, jak działają akcje wystrzające, wystarczy zajrzeć do środka. Jakie parametry zastosować do konkretnego rozmiaru obrazu i odległości oglądania, wie SharpenerPro, wyostrz w nim i następnie zrób to samo za pomocą Smart Sharpen, tak by efekt był identyczny. Zdjęcia wyostrzone za pomocą Sharpenera Pro wyglądają świetnie zarówno przy małych rozmiarach jak i powiększeniach wielkości billbordu.