Bardziej stawiałbym na emocje. Sam do pewnych spraw podchodzę zbyt emocjonalnie. Niektórzy z emocjami radzą sobie lepiej, inni gorzej.
Weźmy chociaż CyberFoto. Jak łatwo jest tam urazić posiadacza innego systemu od naszego. Jakoś nikt nie chce mówić o wadach swojego sprzętu, wytykając oczywiście wady konkurencji. A to są przecież iskierki, z których często wybucha niezły pożar.
Na szczęście to forum jest dedykowane tylko Canonowi, choć i tu wyczuć można czasami pewne iskierki między posiadaczami różnych modeli.