Oż kurde, jaki ten Internet mały
Dla wyjaśnienia - to nie była żadna eksploracja "na dziko", kumpel pracuje w firmie administrującej obiektem i zorganizował wycieczkę dla znajomych
Zdjęcia były na tyle słabe, że chyba nawet rawów nie wywołałem... Rzucę jeszcze okiem do archiwum.