Dzisiaj dość aktywnie wykorzystałam dzionek/bez aparatu/...rowerem przemknęłam między innymi przez podpoznańskie KONARZEWO
Natchnęło mnie..czy nie można zrobić jakiegoś pleneru z tematem głównym. brzmi trywialnie, ale może warto/życie codzienne miasteczka/
Do focenia jest kościół, piękny barokowy pałac opuszczony przez firmę Animex
( przez okna widziałam mnóstwo archiwów) oficyna oraz park.
Przed II Wojną Światową był siedzibą rodów szlacheckich:Radomickich, Działyńskich, Dzieduszyckich oraz Czartoryskich.Obok pałacu znajduje się 10; hektarowy park tarasowy projektowany na wzór francuski z alejami grabowo- lipowymi
Obok wiejskie blokowisko, ilość meneli odpowiednia, pijalnie napojów wyskokowych w niedzielę otwarte.Na wjeździe do Konarzewa jest bosko zaniedbana restauracjo- hotel Vitalia
Dalej pseudo PGR ; z bazą turystycznych autobusów. Klimatycznie...a za płotem nieczynna gorzelnia z ceglanym nierozebranym kominem, tarasem, zbiornikami.Na podwórze można wejść..główne drzwi zamknięte, pozostałych nie sprawdzałam.
Dalej kolejne zabudowanie PGRu, masarnia.
Rogalin mnie ciut znudził, często tam bywam choć poranka nie odmówię bo jest cudnie.Mam kilka upatrzonych miejsc do focenia.
Można podchwycić temat dworków, opuszczonych kościołów.
Muszę przejrzeć w necie obecne info na temat kilku obiektów niedaleko Wągrowca, Obornik, Środy..ciągnie mnie znowu do Żerkowa.
To już wypady jednodniowe.
Dojazd: autobusy pętla na Górczynie przez Rosnowo, my dysponujemy 3 miejscami w aucie/trochę ścisku/
P.S Niepruszewo jest cool, szczególnie że można wejść do środka, w Konarzewie raczej nie