Poznań - surowe, mroczne może ktoś zna?

[uzależniony]

również pracuję :/

[Qbexus]

Ja tak samo jak już to weekendy ale faktycznie czas się znowu spotkać.

[Rosicky]

owszem, uwazam, ze weekend bedzie najlepszym rozwiazaniem

[Goomis]

To ja poczekam jak to się rozwinie :-) Chętnie spotkam się i poznam Poznańską część forum :-)

[Qbexus]

Niech każdy żuci miejsce a potem wybierzemy. Moja propozycja to gremialny i skomasowany atak na palmiarnię. Może to mało mroczne ale za to niezależne od pogody.

[Loome]

palmiarnie mozna odwiedzic nawet po pracy bo ja zapomnialem ze sam pracuje w terminie co podalem

[Rosicky]

ja proponuje na pozmeat, bo powoli sie wszystko tam rozpada i zapewne niedlugo jesli nie zostanie wyburzone to sie samo zawali

[Qtek]

hm...pozmeat byl ostatnio

palmiarnia...hm...

jasne czynne do 16.00
wstep normalny 5,5 zł
opłata za aparat fotograficzny 4 zł

a ja o 16 dopiero koncze robote

panowie jakies konkretne propozycje

a tak mi sie wydaje ze jak juz po pracy to tylko wieczorno/nocne fotki ale czy nam sie chce?

[gunia1990]

tej, jak wieczorne to ja sie pisze.. jak nie wieczorem to ten weekend lutego mi nie pasuje, sobota- kurs rysunku, niedziela - sesja, którą juz i tak przekładałam...

[Qbexus]

Qtek z palmiarnia to o weekendzie myślałem w tygodniu to leniuch jestem albo pstrykam jakieś pierdółki na stole