Zamieszczone przez oszin
Właśnie dlatego że prawie nie mam doświadczenia. Wiesz czym skorupka za młodu.... to potem łatwiej. Może i trochę winy jest w moim charakterze że wole dać więcej za coś odrobinkę lepszego i mieć dłuższy czas spokuj. tylko proszę nie wdawajmy się w dyskusję 400d vs 30d bo już oślepłem od czytania wątków na ten temat ( od tygodnia nic innego nie robie tylko czytam to forum). Więc wybór padł troszkę z próżności, troszkę z myślenia na odległą przyszłość jak sie za 10 lat może przesiąde na coś z jednocyfrowym oznaczeniem
Szukając tego tamrona wpadlem także na kolejne 100 wątków na temat kita i zaczynam sie zastanawiać czy go nie wziąść po prostu i nauczyć sie nim najpierw pstrykać a potem powoli kompletować szkło do aktualnie przerabianego tematu.
Moim zdaniem, przy ograniczonych (chwilowo) środkach finansowych nie masz lepszego rozwiązania, niż kupić kita plus stałkę 50 f1.8.
Oba obiektywy - jak na swoją cenę - są naprawdę dobre (kit w zakresie
17-30, bo dalej jest już źle), patrz testy na www.optyczne.pl
Stałka 50 f1.8, to mistrzostwo świata w klasie stosunku jakości do ceny.
Za 350 PLN solidnie popróbujesz zabawę z macro.
Za małe pieniądze popróbujesz, poćwiczysz, a potem zdecydujesz , co dalej.
Tak nakazuje rozwaga i roztropność.
Pozdrówka
Odpowiedz z cytatem