Cytat Zamieszczone przez lempl Zobacz posta
IMO problem z ceną 1ds wynika po części z wielkości produkcji a po części w wykorzystania faktu całkowitego braku konkurencji.
moim skromnym zdaniem nie trafiłeś. Wynika najbardziej z faktu, że daje jakość i ilość detali w tej chwili osiągalną jedynie przez średni format. To wprawdzie nie to samo, ale cena jest o 50% niższa i tak bym to podsumował: nie jest dwa razy wyższa od 1D tylko dwa razy niższa od średniego formatu.
Jeśli Sony wypuści 24mp w cenie 2000-3000$ , to wielkość produkcji pozwoli szybko obniżyć koszty
zakładasz, że będzie to wielka produkcja? A ilu jest profesjonalistów którzy chcą wejść w Sony i potrzebują 24 wątpliwej jakości MPx? 30 magabajtowe pliki? Masowa produkcja? To ma sens dla takiej klatki jak ta która jest w D3 i D700. Pisałem już, że jeśli Sony tak obniży - na przykąłd dopłacając - ceny tej puszki, to nic innego nie sprzeda. Będą kompakty a później topowy model. I będzie dopłacać już zawsze, bo to będzie warunek istnienia sprzedaży. To podcinanie gałęzi na której się siedzi i psucie rynku. Oni to wiedza najlepiej.

Dla Sony to może być jedyny sposób na wejście na rynek prosumer
jedynym elementem do tego nie pasującym jest fakt, że to ma być puszka dla najbardziej profesjonalnych profesjonalistów. I ten element rozkłada tę teorie na łopatki. Dlaczego na przykład Soniacz nie postanowi wejść w rynek średniego formatu i dokładając pieniądze sprzedawać fajne puszki do studia po powiedzmy 3-4 tysiące dolarów? Analogia imho pasuje doskonale. A odpowiedź brzmi - bo ich nie stać, bo nie mają szans w tym segmencie i chcą zarabiać w sposób dla siebie klasyczny: 50 dolarów na milionie sztuk daje zysk, a 1000$ na tysiącu sztuk go nie daje.

A w temacie nikona - to wszystko oczywiście wiąże się z nowym D3x. Skoro D3 kosztuje dzisiaj 4800EUR, to sprzedawanie jego dużego brata po 3500EUR musiało by pociągnąć za sobą obniżenie ceny D3 do poziomu gdzieś 2500EUR. Czyli walka o prestiż w niszowym produkcie ma rozwalić im główne źródła dochodu i popsuć rynek? Wolnego..