Heh, alby by były jaja gdyby nikon zbankrutował i wykupił by go jakiś panasonic, sony czy inny microsoft.
To by było najgorsze co by się mogło zdarzyć.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss." Kapitan Wagner