Spodziewałem się czegoś bardziej rozbudowanego, takiej metody (z wyjątkiem servo, bo bardzo rzadko korzystam) używam w 40D od dawna.
Dalej jednak nie rozumiem co to ma do pudłowania AF fazowego w tym konkretnym przypadku. Zapewne Nikon ma AF pewniejszy, ale dobrze jest nie mieć klapek na oczach, co często obserwuję na sąsiednim forum (Paweł Pawlak, Erie czy bodaj Jacek Z.).