Mnie się wydaje, że ta sytuacja jest dynamiczna. Jak znam Canona to oni już kilka razy stosowali strategię wyczekiwania - wymuszoną bądź nie ale raz była ona niezwykle skuteczna. Więc nie jest wykluczone, że i tym razem jest podobnie.
Akustyk - analogia z telefonami nie jest dobra, bo to zupełnie inny rynek niż rynek foto - trzeba mieć mnóstwo nowych komponentów zapewne też i patentów ,technologii itd. Nawet dla takiej firmy jak Canon to pierońskie koszty nie mówiąc już o wypromowaniu marki w tym segmencie.
W bezlusterkowce prawdopodobnie mogą wejść bez bólu. Pewnie większość (jeśli nie wszystkie) komponenty już mają. W kwestii siły marki na tym rynku - chyba wątpią tylko żółci .
Ciekawe czy Nikon pokaże coś nowego czy tylko mutację dotychczasowych rozwiązań? Ja sądziłem że poczekają i nie będą się śpieszyć by wyjść z czymś oryginalnym - zobaczymy.