Nie wiem czy ten popyt jest taki zerowy. Ludzie przechodzili do C z N tylko z powodu tego obiektywu - bo u C jest, a N nie ma. Wielku Nikoniarzy tęsknie patrzy na canonową czterysetkę.
Mówię tu głównie o tych co focą ptaki (nie zawodowcach, bo ci to biora dłuższe i jaśniejsze tele, ale o amatorach - których jest chyba więcej).