Kolekcjoner ... to nie takie oczywiste ...
- linki na tej stronie mogły zostać spreparowane
- dość łatwo to zweryfikować - np. zamiast d3x wpisać w adresie d4x - efekt będzie ten sam (tzn. logo nikona i napis THIS IMAGE HAS BEEN REMOVED)
http://www.nikonusa.com/Assets/Digit..._D4x_front.jpg
Nie wpływa na nefy, ale wpływa na jotpega w nef i najważniejsze (powinien) swoje ustawienia z automatu nanieść na nefa w NX2. Wzorem DPP. Mogę się tu mylić, nie pamiętam już w tej chwili.
Na dpreview jest wątek - trzeba dwie czy trzy rzeczy wgrać (microsoft) i wtedy już jest (tylko) znośny.
Ostatnio edytowane przez gietrzy ; 27-11-2008 o 17:20
the silence is deafening
Jak d3x bedzie miał matrycę 24mpix i natywne iso200 to na 90% będzie to wafel od Sony, czyli kiszka (stolcowa), za 6,5k$??? Musieli by naprawdę wrzucić jakieś dotąd niespotykane rozwiazanie, przydatne do studia/landszaftu typu zdejmowalny filtr AA (coś jak Canon G3 miał wbudowany filtr ND) i naprawdę genialny procesor obrazu (algorytm).
Ostatnio edytowane przez arra ; 27-11-2008 o 17:30
www.pbase.com/arra
4500->F717->G3->10D->D70->R1->30D->40D->D300->R1+5D2
Jeżeli czas to pieniądz, to mogę powiedzieć, że brakuje mi czasu
w D3 i D700 jest wafel od Sony i co z tego skoro Sony nie dorasta im do pięt. Matryca jest produkowana przez Sony ale projekty są własnością Nikona dlatego w żadnej Sonolcie nie ma takiej matrycy bo nie mogą jej użyć.
Co nie zmienia faktu że jeśli nie będzie natywnego ISO100 to będzie strzałw kolano dla Nikona
Ostatnio edytowane przez Kolekcjoner ; 27-11-2008 o 18:26
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
faktycznie nie ma, ale nawet jesli matryce im robi sony to robi to wg ich (nikona) projektu i wytycznych. matryce N i S roznia sie i to znaczaco, wystarczy porownac zdjecia z obu.
Eos 500N/24f2.8/50f1.8/85f1.8
jasne... a Sony wynajmuje swoje fabryki, zeby ziomek z Nikona mogl przyjechac i naklepac odpowiednia ilosc matryc do wlasnych aparatow. i nikt mu sie nie miesza tylko siedzi ten skosnooki czlowieczek nienekany sam jeden i w tajnosci przez poufnosci klepie matryce
ludzie, no nie robmy sobie jaj z pogrzebu... przeciez to nie jest koparka czy walec, ktory mozna wypozyczyc, tylko wielka fabryka, pelna najnowszego sprzetu elektronicznego i cudow-wiankow z filmow science-fiction. tam sie za chiny ludowe nie wpuszcza ludzi bez szczegolowego, protokolowanego nadzoru ze strony wlasciciela. i nie wpuszcza w proces produkcyjny nic, co nie zostalo dokladnie sprawdzone, czy jest bezpieczne dla urzadzen fabrycznych.
jakis stopien autonomii w tej produkcji Nikon na pewno ma. ale haslami typu "sami sobie robia w fabrykach Sony", to ja bardzo prosze, nie szafujmy![]()