Rok temu zastanawiałem się nad lustrzanką (miała być pierwsza cyfrowa). Zdecydowałem się na Canona (głównie ze względu na szumy), choć kolega marudził nt. D80 (w końcu kupił C 30D kilka miesięcy przede mną i jest (chyba) zadowolony). Ale jak teraz patrzę na to co się dzieje u Nikona i co wyczynia "Conan" (50D, 5DmkII) to zaczynam żałować wyboru systemu. Ale moją 30-kę lubię i jeszcze dam Canonowi szansę poprawy
A co do "pszczółki" i jej udek, ja bym się bał, Akustyk, takich osądów. Może Tobie się jej uda nie podobają, ale pisanie, że nie powinna, jest krzywdzące. Chcesz ją wpędzić w anoreksję?Inna sprawa, że ja akurat uważam, że powinna nosić szorty. Ma uda, od których krew się człowiekowi gotuje.
![]()