Raczej będzie to matryca z D300 ale kto wie?
Co do 40D to rzeczywiście jest z nim dziwna sytuacja. Niektóre źródła podają, że popyt na ten aparat przerósł nawet najśmielsze plany Canona. Z drugiej strony jego cena spadła już absurdalnie. W zasadzie nie ma jakiejś znaczącej różnicy w stosunku do 450D.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
tez bym tak przypuszczal, ale 14Mpix to nie D300 a raczej ten szit co Sonolta wlozyla w A350. Nikon ma troche ciekawsze przetwarzanie obrazu i by tu zrobil mniejsza pape niz Sony, ale jakosc obrazu i tak by sumarycznie wyszla mierna. nie zeby D80 bylo pod tym wzgledem idealne, bo daleko mu do tego
1700 zielonych papierkow za taka go... plastikowa wydmuszke?
na rynku, na ktorym 40D mozna kupic ponizej $1000 w rozsadnym sklepie.
Nikon by chyba musial w ten aparat wlozyc toster, komorke z GPS, prostownice do wlosow i modul do, za przeproszeniem, robienia loda...
za te 5-6 miesiecy 40D bedzie w cenie 2000zl. i zeby taki D90 mogl tu w cenie 2500zl konkurowac, to musi miec naprawde mnostwo ficzerow i super matryce. czyli po czesci usadzic sprzedaz D300...
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Jeśli wypuszczą d90, to na pewno cena będzie podobna do 40d. Przecież nie zrobią z niego konkurencji dla d300.
Ustalenie ceny D90 na poziomie 2500 albo nawet więcej w ofercie Nikona nie stanowi problemu. Plasuje go dobrze pomiędzy D300 i D60. Problemem jest konkurencja zewnętrzna. Tu już nie jest tak różowo. I Sony i Canon mają tu bardzo silną ofertę. Choć po obecnej cenie D80 widać, że raczej będzie w okolicach tych 2500.
Ostatnio edytowane przez Kolekcjoner ; 05-08-2008 o 01:06
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
wiesz... jesli Dxxx to bedzie taki the-best-of-crop, to na to znajda sie chetni. dobre teleszklo w desen 100-300 z porzadnym SWM-em, puszka wywalona bajerami i chetni sie znajda, wiec i cena nie musi znaczaco spadac. to jest polka na ktorej Nikon sie zadomowil i gdzie moze znalezc klientow. wiec i moze za to swoje liczyc
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Nikon byl dosc zajety z D3, D700 i co tam teraz wypuszcza (D3X?). Polka D80 musiala isc w odstawke
Za te pare miesiecy D40 juz nie bedzie. Ta puszka obecnie jest na drugim miejscu do wymiany zaraz po mocno nieswiezym 5D. Fakt, 40D jest duzo nowsze. Ale mialo krotki termin przydatnosci do spozycia. Canon w koncu dostal za swoje skape obdzielanie funkcjonalnoscia i pasowalo by cos z tym fantem zrobic.
Fakt, sa glosy ze ta pucha sie dobrze sprzedaje. Cena robi swoje.
Ale mozna tez znalezc takie, ktore mowia o czyms zupelnie odwrotnym. Ponoc dla klientow tego segmentu bardziej od ceny liczy sie funkcjonalnosc na odpowiednim poziomie, czyli w sumie bajery. A tego niestety 40D nie ma juz od ilosci mpix zaczynajac. Funkcjonalnie 40D od D300 jest duzo dalej jak cenowo.
Sam chetnie doplacil bym 2-3 setki extra za duzo blizszy D300 model z wlasciwym logiem
Mysle, ze szybciej.
Te $1k obecnie to promocja aby wypchnac nieco nieswiezy juz towar i zrobic miejsce na polkach na nowy. Nikon pokaze nastepce D80, Canon nastepce 40D i bedzie jak powinno byc z cenami odpowiednio uplasowanymi na przemian
A Sony bedzie gdzies gonilo bokami![]()
...
pod wzgledem faktycznych fotograficznych mozliwosci i algorytmow przetwarzania Bayera zapewne tak. ale musialbym nie doceniac dojscia Sony do kanalow sprzedazy, zeby wierzyc, ze ta firma nie sprzeda w duzej ilosci drozego i gorszego sprzetu niz konkurencja
z Sony jest jak z Hama - wszyscy zainteresowani wiedza, ze to szit, ale dzieki fenomenalnym kanalom dystrybucyjnym badziewne filtry czy statywy Hamy mozna kupic u fotografa w liczacych 4 chaty na krzyz Pypciach Dolnych.
a Sony jeszcze na dodatek kojarzy sie z telewizorami, wideo, DVD... wypuszcza kolorowe foldery... "szkoli" panow w Nie dla idiotow, zeby przekonywali o wyzszosci Sony nad innymi markami...