cóż, mocny argument to nie jest ;-)
jednak nie da się ukryć, że na korpusach Canona do dziś pozostał ślad reki Colani'ego...
No - jak ma pasować do torebki partnerki, to jest to nawet silny argument (przypominam sobie wątek "Jak powiedzieć żonie o nowym tele...?").
Poza tym Nikony współprojektuje G. Giugiaro - też geniusz.