Nikon zawsze działa wg. powtarzających się schematów - pucha profi ,z której wynalazki skapują do semi-profi, a następnie pucha amatorska, która jest wcześniejszą puchą semi-profi serwowaną w plastiku: D1-D100-D70, D2-D200-D80, teraz więc zgodnie z ichnią logiką mamy D3-D300 i tylko czekać D90, oczywiście będącego okrojoną wersją D300.