Na fotopolis jest "test" D3. Oczywiście:
Marketingowcom Nikona należy się jakaś nagroda. Najpierw "ukradł" Canonowi show robiąc prawie papierową premierę swoich aparatów trzy dni później. Teraz jesteśmy bombardowani z każdej strony "achami i ochami" na temat nieistniejących aparatów. Oczywiście wszystkie testy są na przedprodukcyjnych wersjach więc... i ciągle nie ma wiarygodnych sampli....Ponieważ do redakcji trafił egzemplarz z przedprodukcyjną wersją firmware'u, nie możemy opublikować zdjęć testowych...
Ten predpremierowy D3 ma tak doskonałą jakość obrazu że produkcyjny D3 może nie sprostać oczekiwaniom. Balonik oczekiwań został bardzo napompowany.