http://www.bykom-stop.avx.pl/
Najnowsze fotografie cegiel znajdziesz w mojej galerii http://canon-board.info//showthread.php?t=11296
na dpreview pojawil sie motyw, ze gdy sie foty otworzy w nxview to pokazuje jednak nr on (normal). mnie tez troche te zdiecia wygladają na odszumione (np. cien przy nosie tej babki na 3200). co nie zmienia faktu, ze jakby tak w aparacie byly odszumiane to nie widze sensu mulić z jakims dodatkowym softem - chyba, ze na szczegolne okazje![]()
Wg. "white papers" w matrycy Canona 5D na każdej lokacji sensora jest dodatkowy tranzystor odpowiedzialny za usuwanie szumu (oczywiście, piszę w wielkim uproszczeniu).
Zasadniczo Nikony to oczywiście inna broszka - dlatego też trudno wymagać, żeby charakterystyka ich szumu była identyczna, tym bardziej że na pewno zastosowano w tej matrycy nowinkę technologiczną nie stosowaną dotąd przez Canona (osobne konwertery A/D dla każdej kolumny sensorów).
Eeee tam.... fotka z 30D iso1600.
czy tu szumi na żółtym kolorze?
czy tu szumi w głębokim cieniu?
To przecież żadna nowość nie jest... fotki z prawie całkowitym poziomem czerni, bieli, lub któregoś z RGB przy iso1600 też nie mają wcale szumu. W półcieniach zawsze najwięcej wyłazi... Soft w puszce robi swoje, w jednych lepiej w innych gorzej.
Piekne sampelki, gratulacje dla Nikona.
www.pbase.com/arra
4500->F717->G3->10D->D70->R1->30D->40D->D300->R1+5D2
Jeżeli czas to pieniądz, to mogę powiedzieć, że brakuje mi czasu
no ladne sample ale bez przesady przeciez 1Ds MK II produkuje lepsze fotografiea najladniejsze to tylko iso 400 bo te na 3200 to napewno lepsze jak z mojej 30
ale od Ds'a MKII nie jest to lepsze
![]()
Ostatnio edytowane przez Skipper ; 12-09-2007 o 13:11
fotografuje ludzi, nie zwierzęta... nie jestem fotografem żywności
EOS Digital 17-200; f/1.4; f1.8; f/4; L; IS; Speedlite 580EX + Apple
Zgodzisz się zapewne, że "odszumianie w pikselu" daje efekty znacznie lepsze (w sensie zachowania szczegółów) niż późniejsze "odszumianie softem", gdziekolwiek by on nie był (w aparacie czy komputerze) i jak długo by nie liczył.
Te ostatnie odszumiacze z natury rzeczy - w mniej lub bardziej magiczny sposób - działają na sąsiadujących grupach pikseli.
EOS - conditio sine Kwanon...
Zgodzę się, a co więcej jestem przekonany, że właśnie z taką metodą mamy tu do czynienia. Odszumianie sofware'owe zawsze skutkuje degradacją jakości, a po lekturze sampli ze strony Nikona zaryzykuję tezę, że jakości sampli @ 3200-6400 nic nie można zarzucić - na oko nie widać by nastąpił spadek nasycenia, kontrastu i ilości detalu, widać jedynie wzrost ilości szumu luminancyjnego. Trudno z dobrej jakości czynić tutaj zarzut i uznać tą przesłankę za dowód na zastosowanie odszumiania softwareowego.
Można by wysnuć taki wniosek po ew. zaobserwowaniu zjawiska "znikania detali", a'la amatorski D50. To ostatnie jest zaś mało realne w profesjonalnej puszce za 5k$
Ostatnio edytowane przez czornyj ; 12-09-2007 o 13:38
Z zalozenia pomijam tak skrajne przypadki. Trudno zeby w miejscu gdzie jest 0.0.0 czy 255.255.255 wystapil szum. Wiadomo tez ze szum jest duzo mniej widoczy na swietne naswietlonych miejscach.
No i co z tego ... tutaj na zdjeciach sa miejsca slabo oswietlone bez szumu. Widac wyrazne kwadraciki ktore sa IMO efektem odszumiania. Juz sam fakt ze szum jest niemalze monochromatyczny powienien budzic powazne watpliwosci i podejrzenia ze nie wszystko chyba jest tam fair
Mozliwe tez ze Nikon wymyslil jakas super zarabista technologie i tak po prostu wygladaja zdjecia z jego nowych matryc.
No coz bez wzgledu na to co jest prawda efekt koncowy jest rewelacyjny.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
No tak ale to rozwiazanie to zupelnie cos innego niz odszumianie programowe o ktorym pisalem.
Ostatnio edytowane przez McKane ; 12-09-2007 o 13:42 Powód: Automerged Doublepost
http://www.bykom-stop.avx.pl/
Najnowsze fotografie cegiel znajdziesz w mojej galerii http://canon-board.info//showthread.php?t=11296
Jeśli to nawet jest software'owy, to "zwycięzców się nie sądzi"
Natomiast zastanawiam się, na ile dodatkowe przetworniki A/D sprzyjają zmniejszeniu zakłóceń, które nazywamy szumem (a mogą pracując mniej intensywnie, bo tylko dla kanału a nie dla całej matrycy), a na ile redukują rozmaite regularne zakłócenia (bandingi itp.).
EOS - conditio sine Kwanon...