co do tego, ze g*ny CMOS w D2X wymusil dalsza prace laboratoryjna to nie mam watpliwosci. moje watpliwosci budzi tylko to, czy z tej pracy cos wyniklo. wstepne wrazenia mowia, ze tak i nie ma powodu temu nie wierzyc. mimo to, chcialbym sam zobaczyc przyklady z rzeczywistego egzemplarza aparatu, nie uzywanego pod nosem jakiegos pana bez karty pamieci, na ktora moznaby wynik zapisac.
CCD musialo sie sprawdzac, jesli CMOS byl taki jak w D2Xnazywajmy rzeczy po imieniu
a to ze do D300 jest wlozona matryca CMOS wydaje sie swiadczyc o poprawie. bo wrzucajac cos na okrytym hanba poziomie Nikon by sobie strzelil w plecy. a na to sobie nie pozwoli.
czyli, powinno byc OK, przynajmniej z D300. w przypadku D3 obowiazuja troche inne prawa, ale trudno przypuszczac, zeby dysponujac dobra technologia dla 12Mpix w cropie nie dalo sie zrobic co najmniej rownie dobrych 12Mpix w "klatce pelnej pikseli", prawda?![]()