Problem w tym że tak na prawdę to nikt nie jest właścicielem firmy N i dlatego to na co ta firma wydaje pieniądze musi być bardzo przejrzyste. I czy tego chcą czy nie to takie strategiczne decyzje muszą być analizowane przez zarząd radę nadzorczą etc. Co się kończy też analizami; jak zareagują akcjonariusze, giełda itd. Bardzo mało prawdopodobne żeby o tym nikt nie wiedział.