Pokaż wyniki od 1 do 10 z 3317

Wątek: Nowości od Nikona? (matryca, puszki itd)

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie Awatar Jurek Plieth
    Dołączył
    Sep 2004
    Miasto
    Gdańsk
    Wiek
    76
    Posty
    2 087

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kolekcjoner Zobacz posta
    Tylko czy Nikon ma wystraczający potencjał finansowy by skutecznie walczyć na tym rynku, który co raz mocniej jest opanowywany przez koncerny elektroniczne...
    Otóż to.
    W biznesie trzeba mieć również szczęście. A w wielkim biznesie potrzebna jest jeszcze wizja. Tejże zabrakło najwyraźniej kilku rozgrywającym na światowym rynku fotopotycznym, kiedy jakiś czas temu uwierzyli naszym rodzimym guru z pl.rec.foto, że fotografia cyfrowa nie ma duszy i dlatego nie ma sensu w nią inwestować. A to co obserwujemy obecnie jest tylko smutną konsekwencją błędnych decyzji tamtejszych decydentów Minolty, Pentaxa, czy Olympusa. Przez grzeczność nie wymieniłem w tym towarzystwie Nikona.

  2. #2
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Mar 2007
    Posty
    3 053

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jurek Plieth Zobacz posta
    Otóż to.
    W biznesie trzeba mieć również szczęście. A w wielkim biznesie potrzebna jest jeszcze wizja. [...] A to co obserwujemy obecnie jest tylko smutną konsekwencją błędnych decyzji tamtejszych decydentów Minolty, Pentaxa, czy Olympusa. Przez grzeczność nie wymieniłem w tym towarzystwie Nikona.
    No to ja dla "poddarażenia razgawora", ale i z przekory: z rozmów i lektury wynika, że Nikonowi do szczęścia potrzebny jest supersensor.
    Zakładam, że na początku ery cyfrowej, świadom swoich ówczesnych możliwości, Nikon związał się z Sony. Ale tego czasu nie przespał i ma w zanadrzu ów właśnie brakujący element układanki. A że wydaje się, że jest "na musiku", to wpakuje do nowych pro-modeli wszystko co ma najlepszego.
    Widać, że w zakresie modeli D40-D80 potrafił pozostałe swoje atuty umiejętnie wykorzystać (choćby oferując ciekawe i tanie szkła). Teraz musi "tylko" powtórzyć to piętro wyżej...
    Oczywiście - w tak zwanym międzyczasie - Sony spostrzegło nowy rynek i nabyło Konicę-Minoltę, utrudniając życie pozostałym graczom.
    Ostatnio edytowane przez Bahrd ; 11-08-2007 o 23:53
    EOS - conditio sine Kwanon...

  3. #3
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    SoCal
    Posty
    1 358

    Domyślnie

    Jurek ma absolutna racje. Ja dodalbym jeszcze, ze
    w przypadku Nikona to nie tylko bledne decyzje, ale takze typowy
    syndrom najlepszego, nietykalnego i wszechpoteznego.
    Po prostu byli tak pewni swojej pozycji, ze nie snilo im sie, ze
    moga ja stracic. Widzialem to golym okiem na ostatnim PMA w Vegas.
    Widac to znamomicie w roznych dziedzinach, np Epson jest tego
    znakomitym ostatnim przykladem w drukarkach.
    A potezne elektroniczne bogate koncerny zjadaja po kolei
    konkurencje.
    Wcale bym sie nie zdziwil jesli by sie okazalo, ze D300 i D3 to po
    prostu lekko odgrzewane kotlety z prawie tymi samymi sensorami
    a dla odwrocenia uwagi maja wiecej czegos tam...
    Nikon ma miejsce w nizszych grupach aparatow, gdzie tak jak jest,
    jest wystarczajaco dobrze.
    Rynek pro, a juz na pewno sport maja stracony na zawsze.

    Z ciekawoscia spojrze na D300. Ale cudow sie nie spodziewam...

  4. #4

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Jurek Plieth Zobacz posta
    Tejże zabrakło najwyraźniej kilku rozgrywającym na światowym rynku fotopotycznym, kiedy jakiś czas temu uwierzyli naszym rodzimym guru z pl.rec.foto
    ???
    czy mogę Cię cytować?

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •