owszem, akurat bawiłem się i to sporo porównuje oczywiście z moim 20D - wiem, że to sprzęty z innych półek - ale jednak szczegółów w cieniach więcej było na zdjęciach z Nikona. Zresztą potwierdza to też mój kumpel - jego ojciec pracuje D200 i D2Xs, a on 20D i 30D...wnioski te same.