Cholera.
To jest naprawdę zaje.....FAJNA pucha.
Wreszcie w puszce segmentu entry pojawiły się konkretne nowości. Co prawda cena wejściowa jest dość wysoka ($1200), ale obstawiam, że z początkiem 2011 zacznie spadać do przyzwoitego poziomu 3000-3500pln/body.
Czuję niemałą zazdrość - na polu bebechów i ergonomii, ten aparat bije WSZYSTKIE Canony poniżej 1D, 1Ds, i 7D (oczywiście nie mam na myśli fizycznych rozmiarów bo jest malutki, tylko kilka milimetrów przewagi nad 550D).
Teraz czekam na pierwsze testy i opinie nt. jakości obrazka. Jeśli nie będzie można rozróżnić jakości D7000 przyrównując do 550D czy 60D to ja chyba wysiadam na następnej stacji.
FF + S24EX | S50EX | H58/2 | H85/1.5
APSC + 18-55is | 70-300vc
kiedyś: C 400D > N D700 > C 30D > C 5D > C 40D | S20/1.8, S30/1.4, 85LmkII, 70-200L/2.8
o! korpus prawie magnezowy.. podobnie jak w 30D.. chociaz w 30stce przod, a wlasciwie jego czesc, jeszcze jest z metalu...
Jest jeszcze jeden fajny drobiazg w D7000 ale to chyba wszystkie Nikony tak maja... ten znacznik na gornym LCD ktory informuje o aktualnie wybranym punkcie AF ... Taka mala rzecz a bardzo przydatna.
Pamietam ze w analogowej 50tce bylo cos w ten desen, chociaz tam byly az 3 punkty AF..
Robert z Poznania nisko się kłania
30D ; S10-20; C17-200 2.8-4.0 ; C 50 1.4 ; C 85 1.8
Mój fotograficzny miszmasz (flickr):
Fakt, to byłem ja. Natomiast od tamtej pory troszkę zmieniły mi się warunki w których pracuję (szybkość obróbki ma duże znaczenie, wtedy się męczyłem bo mi komp nie dawał rady, nie byłem w stanie obrabiać RAW, musiałem jechać na JPG). Jednak cały czas kolorystyka to jest jedna z głównych rzeczy na jakie zwróciłbym uwagę, zastanawiając się nad ponownym kupnem Nikona. Czekam na testy.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
No i cały czas wspominam jak pięknie pracował AF. Używałem każdego punktu jaki sobie wymyśliłem i zawsze trafiło (o ile ja czegoś nie spartoliłem podczas kadrowania). Każdy punkt trafiał. Powiedz to inżynierom Canona![]()
Ostatnio edytowane przez Ernest_DLRS ; 16-09-2010 o 12:00 Powód: Automerged Doublepost
FF + S24EX | S50EX | H58/2 | H85/1.5
APSC + 18-55is | 70-300vc
kiedyś: C 400D > N D700 > C 30D > C 5D > C 40D | S20/1.8, S30/1.4, 85LmkII, 70-200L/2.8
pod wzgledem woluminu sprzedazy - tak, masz racje.
pod wzgledem przychodow - za diabla. Canon przez recykling materialow (*cough* 9-polowych ukladow AF *cough*) i doba logistyke, ma:
1. niskie koszty produkcji
2. sprzet dostepny na magazynie.
wskutek p.1 osiaga duze przychody na mniejszym woluminie sprzedazy. biorac pod uwage fakt, ze aktualnie w dzialce foto Canona wciaz trwa faza "srodkowa polka" (a Nikon jest w przeciwfazie - dol i gora), to nie jest to wynik zly. przyszlosciowo Nikon generuje nieco wiecej niewolnikow systemowych, i to jest jego korzysc.
efekty p.2 sa takie, ze uzytkownicy, ktorym Nikon dal 1-2 lata temu fajne D3 teraz wk* zgrzytaja zebami, bo zakupienie bez mala kazdego powaznego lensa do tego sprzetu graniczy z cudem i wymaga cudow na kiju, wlacznie chyba z daniem * szefowi Nikon USA czy gdzie tam.
generalnie: Canon sprzedaje mniej, ale zarabia wiecej, bo ma lepsze marze. i to jest niestety ta zla wiadomosc, bo to utwierdza jego ksiegowych w przekonaniu, ze dobrze kombinuja. co bynajmniej nie daje nadmiaru optymizmu co do kreatywnosci i inowacyjnosci nowych modeli Canona. i moje marzenie o sensownie rozwiazanym MLU w 5D mkIII nieodmiennie pozostaje w gronie takich marzen jak Scarlet Johanson, zarabianie z landszaftow lub chocby zobaczenie Yeti![]()