Ogólnie chodzi o to że Mpix od dawna jest juz dostatek, i oprócz ekstremalnych przypadków 99% użytkowników wystarcza mniej niż 20Mpix. I że lepiej byłoby gdyby producenci skupili się już na czymś innym. Choćby na użytecznych gadżetach w stylu ruchomego ekranu (brawo Nikon, brawo Olek), lepszym AF (tu Canon ma wiele do zrobienia, bo Nikon jest daleko z przodu), DR (zawsze wygodniej mieć większy zakres niż nosić zestaw filtrów Cokina, brawo Fuji z SuperCCD, brawo Foevon - przynajmniej w B&W jest imponujący), może szybkości (brawo Casio i 60 klatek na sekundę w pełnej rozdzielczości w kompakcie), może jeszcze coś innego. Coś co da nowe możliwości fotograficzne. Choćby stabilizacja w body (może by tak Canon się przemógł i ją wprowadził na wzór Sony, Pentaxa i Olka?), bo oprócze 24-105 i 70-200 nic nie jest stabilizowane u Canona poniżej 200mm.
Dodatkowe Mpix już nic (albo bardzo, bardzo niewiele) wnoszą. Dajcie już sobie z nimi spokój. Jak ktoś ich naprawdę potrzebuje to pewnie jest wyspecjalizowanym zawodowcem i może sobie kupić średni czy duży format.
Wolałbym by do 5DmkII wsadzono coś co naprawdę coś wnosi, niż zagęszczanie Mpix.