Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123
Pokaż wyniki od 21 do 22 z 22

Wątek: czy warto zaryzykować

  1. #21
    fijas
    Guest

    Domyślnie

    Listonosza się doczekałem, z dużym niepokojem otworzyłam ładnie zapakowany kartonik a w nim 300D BLACK, stan wizualny aparatu to jedno małe pękniecie plastiku na klapce od karty pamięci poza tym wygląda jak nowy żadnych rys czy zadrapań. Przystąpiłem czym prędzej do testów mimo ze była juz noc. Przetestowałem wszystkie tryby no i co tu mówić zdjęcia są ok nie ma żadnych smug aparat działa poprawnie chyba nie miałem jeszcze okazji przetestować go w plenerze może dziś po pracy mi sie uda.
    P.S Pasek który jest gratis to tragedia nie wiem czy wszystkie 300-tki taki maja ale ten jest twardy szorstki i w ogóle nie jest miły dla skóry czym prędzej zamontowałem sobie ze straego eos-a.

  2. #22
    Pełne uzależnienie Awatar banan82
    Dołączył
    Jun 2007
    Miasto
    Scotland
    Wiek
    42
    Posty
    1 165

    Domyślnie

    ja kupielm niedawno laptopa naprawde dobre parametry IBM dla siostry, na polskie wyszlo to moze 1400zl i tez byl refurbished. przyszedl pieknie zapakowany, chodzil jak cacko i siostra cieszy jak dziecko odkad go dostala bo parametry naprawde swietne. Tak ze ogolnie zalezy co sie kupuje refurbished ale wydaje mi sie ze czasami warto. Nie zawsze to co uzywane jest zepsute...
    gratuluje 300D mam nadzieje ze bedzie sie sprawowal dobrze i zaznasz radosci cyfrowej fotografii, a w koncu to lustro a w cenie kompakta
    5Dmk3 + 1Dsmk2 + Fuji X-T1
    Crazy Apple Fanboy
    Ex Linux User

Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •