Nie wydaje mi sie.W wymiarze komercyjnym,bedzie to cos jak windows movie maker,taniocha za friko i niskiej jakosci.W kazdym razie amator nie bedzie w stanie skutecznie wykreowac nowego zdjecia,w akceptowalnej jakosci,chyba ze totolotkiem trafi.Wiec albo fotograf bedzie potrzebny nadal,albo ktos biegly w edycji.W dzisiejszym czasie wydaje sie byc malo mozliwe byc dobrym fotografem i nie byc bieglym w obrobce.Jak kogos zadowala bylejakosc,z reguly i tak go nie stac na fotografa,wiec pewnie ustawi sie w kolejce po tani soft.trudno,bywa i tak