"Czy panowie muszą tak napierdalać od bladego świtu?! Że nie podbijam karty na zakładzie o siódmej rano, to już w waszym robolskim mniemaniu muszę być nierobem?! Już możecie inteligentowi ***** po uszach od brzasku!" - od rana przycinają żywopłoty pod oknem :/
Zdjęcia się właśnie "wołają".
Było nieźle, skończyliśmy przed 3 z pełnymi kartami, na kebaba i do domu spać.
Trzeba to będzie powtórzyć ale do świtu![]()