10. minek + chyba nikt, 6,7 nocleg gdzieśtam (ponoć 30 min butami od starego miasta)
10. minek + chyba nikt, 6,7 nocleg gdzieśtam (ponoć 30 min butami od starego miasta)
Thorin zorganizował i dał pomysł trzeciej edycji zlotu krakowskiego to ja też i coś pocisnezorganizujmy drugą edycje bitwy na krakowską "samotność".
Wiadomo, że samotności ze zlotów to już czysta tradycja wiec czemu nie battle? Kto za? =]
_______________________________________________
Ars non habet osorem nisi ignorantem(sztuka nie ma wroga, chyba że w ignorancie
)
__________________________________________________ ___________
To wódka? - słabym głosem zapytała Małgorzata. - Na litość boską, królowo - zachrypiał - czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus. "Mistrz i Małgorzata" M Bułhakow
Pamiętam takie zdjęcie pt. "Samotność zbiorowa" na zdjęciu przy piwie siedzieli Birez, Danisz, i chyba Tomasz G. i każdy z pasją podziwiał strukturę materiału którym był pokryty namiot w którym piliśmy piwo. To była przynajmniej dla mnie najlepsza samotność ze zlotu 2005. Ciekaw jestem co w tym roku wymyślicie. Wchodzę![]()
przebłysk geniuszu japońskich inżynierów posiadam, człowieku, dziewiętnastoletni Canon...
pozor, teď vyletí ptáček, usměj se hezky a řekni sýr.
postaram się być na 6
co prawda ostatnio czego bym nie zaplanował to się lekko wali (air show, śnieg w tatrach i kilka innych) ale może się uda
tak że bardzo bym prosił o info do kiedy trzeba dać ostateczną odpowiedź względem rezerwacji obiadu w sobotę![]()
o fotografii im więcej wiem tym mniej wiem a efekty coraz gorsze
_______________________________________________
Ars non habet osorem nisi ignorantem(sztuka nie ma wroga, chyba że w ignorancie
)
__________________________________________________ ___________
To wódka? - słabym głosem zapytała Małgorzata. - Na litość boską, królowo - zachrypiał - czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus. "Mistrz i Małgorzata" M Bułhakow
jest jeszcze możliwość wbicia sie do nawojki (czy jak to sie tam zwie) bo nocleg mi padł... ????
trzebaby się gdzies konkretnie umowić na piatek wieczór,
w sobote mnie nie ma (kotlet) ale w niedziele czemu nie...