Lampę możesz sobie zostawić, obiektywów raczej nie warto. SIgma, tak jak pisali koledzy, najprawdopodobniej nie będzie współpracować z cyfrowym body (zawieszanie aparatu po domknięciu przesłony, fotografowanie możliwe tylko na pełnym otworze) natomiast canon 28-80, jakkolwiek na kliszaku całkiem znośny, to w połączeniu z cyfrą wypada słabo, choć oczywiście współpracuje (jak każdy obiektyw Canon EF).