Jarek, przede wszystkim 1.8 a 1.4 to jest 2/3 EV róznicy czyli nie tak mało zwłaszcza jak 1.4 jest używalne (nie portrety tylko odległości kilkumetrowe).
50/1.8 miałem z 300D sprawdzał sie b fajnie ale AF często nie trafiał. Z 30D była kicha i zmieniłem na 1.4 (dalej kicha bo sie okazało ze puszka ma BF) i pierwszy egzemplarz do wymiany bo co 3 fota przestrzelona w oo. Drugi spoko ale na 20D (na 30D do tej pory mam problemy z FF BF). Teraz na 5D to szkło pokazalo co potrafi.
Nie mówię, że 1.8 nie potrafi bo JaBlam już to udowodnił.Dla mnie jednak te 2/3 EV, ładniejszy bokeh,pewny AF i jakby mniejsza plasikowość (ponoć w środku - osobiście nie sprawdzałem) wskazuje że ten 1000 wiecej to nie tak dużo (nie odważyłbym sie 50/1.8 robić ślubu w kosciele- robiłem jedną komunie i dziękuję ).
No i raz na nartach zdażyło mi się (50/1.8 -3st C ) że przysłona odmówiła posłuszeństwa
Ale jesli komuś zależy wyłącznie na ostrości i ni przejmuje sie że jak wróci do domu i ma troche fot nieostrych to uważam że to b. dobre szkło