Wiesz, to jest powszechnie znany problem na zasadzie: nie stac mnie na taki czy taki obiektyw to przynajmniej napisze ze "po co kupowac, przeplacac , skoro ja go nie mam to i inni nie powinni".
Jakbys zaoferowal komus 30D i 5D do wyboru (omijajac kwestie pieniezna) to ciekawe ile osob wzielo by 30D. Ja juz nie raz czytalem ze jak ktos uzywa 5D i okresla sie fotografem a nie daj boze profi to jest frajerem. Bo tylko linia 1D to profi. Posiadanie 5D teraz to wstyd. A 5d nadal jes aparatem marzen niejednego uzytkownika tego forum!
Dlatego nie napisalem ze frajerstwem jest doplacac 1000 zl, tylko napisalem ze to juz lezy w indywudualnej kwestii i co komu jest potrzebne. Napsialem ze akurat do tego co ja robie , uzycie przyslony 1.4 stanowiloby pewnie 2-3% wszystkich fotek. Robilem kilkanascie fotek w sklepie foto i tak - konstrukcja jest zupelnie inna, no i 1.4 tez uzywalna. Bokeh ladny. Cala moja wypowiedz dotyczyla tylko kwestii ze ta 50 1.8 nie jest tragiczna tylko - nie sprawdza sie przy kazdej puszce czego sam dosciawczylem i kilka osob tez. Teraz jak zaczalem uzywac 70-200 4 IS to stwierdzilem ze 70-200 4 jest duzo slabsze. (bo to nie tylko roznica w dodaniu IS) i tez moglbym napisac ze po co kupowac zwykla stara 4ke skoro nowa jest naprawde swietnym szklem. Ale potem osoby pisaly ze im IS nie potrzebny, ze zawsze moga uzyc statywu i dodatkowo zaoszczedzic 2000 zl. Ja na poczatku tez tak myslalem a teraz nie zaluje zadnej wydanej zlotowki w to szklo.