podzielcie się swoimi spostrzeżeniami.
jestem w posiadaniu 50e i nigdy mi niczego w nim nie brakowało, no może po za matrycą cyfrową 30stkę co prawda miałem tylko raz w rękach, a zdjęć nią żadnych nie robiłem, ale jeśli miałbym jeszcze raz kupować analoga to brałbym 50tkę

30/33-ka jest czarna a 50e beznadziejnie srebrna
no 50tka nie jest najpiękniejsza, ale nieźle leży w rękach (mały palec tylko lata pod spodem), pokrętełka są bardziej praktyczne niż guziki (imo oczywiście), autofokus wspomaga w miarę dysktretną czerwoną lampką, a 30 (chyba) lampą błyskową, co jest strasznie wku... eee denerwujące
nie wiem z czego body jest zrobione, ale sprawia wrażenie solidnego a nie jest zimne. Kupiłem ostatnio 10d i on jest zimny prawie non stop.

Posiadają E-TTL II co przy zdjęciach z błyskiem ma duże znaczenie.
co prawda nie zrobiłem jeszcze wielu zdjęć z lampą (jakoś nie mogę się przekonać do tego użądzenia ), ale trochę było. Używałem lampy z A-ttl em i wszystko było ok, więc myślę że zwykły E-ttl tymbardziej wystarczy

pomijam kwestje OCZKA (50e - 33)
chciałeś pominąć, ale powiem Ci, że "oczokontrol" to bardzo fajna rzecz, jeśli nie chcesz używać tylko centralnego pkt AF. Przyzwyczajony do tego wynalazku, gdy cykam teraz bez niego nie raz łąpię się na tym że wpatruję się np.: prawy pkt AF i nie mogę ogarnąć dlaczego po lewej ostrzy