Na wystawie kotow 1-5 zdjec ogolnych sali 17-40, pozostale kilkaset 24-105. Na wystawe psow pewnie bralbym 24-105 i 70-200, ale sie nie wybieram. Dlaczego na wystawe psow nie bralbym 17-40? Bo koty robie glownie w okolicach od 50mm wzwyz na 24-105... na psy, nawet te wieksze, akurat powinno starczyc zakresu od 24mm na cropie. Chyba ze zdjecia grupowe to 17-40 jednak (w sumie zawsze go mam "na wszelki wypadek" w torbie).
70-200 sprobowalem ze dwa razy ale sale zazwyczaj sa za male, mam znajomosci wsrod organizatorow wiec po ringu moge sie krecic (ale z umiarem), 24-105 w zupelnosci wystarcza.
Pytanie jeszcze moze pasc czemu na wystawe kotow nie 85 1.8 ? Moglbym i to nawet sporo kadrow... ale warszawskie wystawy sa czesto bardzo zatloczone, klatki porozstawiane gesto, korytarzyki ciasne wiec zoom nozny bardzo trudny. Dodatkowo czesto fajne koty, w fajnych pozach spia/chowaja sie po katach klatek i wtedy IS jest nieoceniony a swiatlo 1.8 daloby za krotka GO.