m_o_b_y
--------------------------------------------------------
Poszedłem w lewo, chociaż mogłem pójść i w prawo.
Witold Gombrowicz
Taki test na poczucie humoru, a to nie jest najmocniejsza strona tego forum. Mądre to może nie było ale nie odstawało poziomem od od wielu wypowiedzi fotografów dla których najważniejszym kryterium jest ostrość i opinie amerykańskich kolegów. Nie wiem jak inni ale ja się tym zmęczyłem. Masz też rację w tym, że jedni wolą robić zdjęcia (naciskać spust), a inni wybieraja uczone dywagacje na różne związane mniej lub bardziej z fotografią tematy.
Bez obrazy, swnw.
Ostatnio edytowane przez swnw ; 15-08-2007 o 09:45
Łojoj, loboga jaki to kolega poważny. A gdzie to są te "profesjonalne teksty o fotografii" bom sam ciekaw
? W jednym wszakże musze przyznać rację, że jak już rzeczony tekst gdzieś znajdę to rzeczywiście czytanie jest męczące, bo na ogół wszelkie tego typu wywody są diabelnie nudne
.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
m_o_b_y
--------------------------------------------------------
Poszedłem w lewo, chociaż mogłem pójść i w prawo.
Witold Gombrowicz
A gdzie tam teksty o fotografii. Jedni testują dość wnikliwie body drudzy robią zaawansowane opisy puszek i testują układ matryca - szkło i tyle. Co do amerykańskich źródeł - to rozumiem, że wszystkie tak mają bez wyjątku, bo inaczej jest to uogólnienie, które nie ma żadnego sensu.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Na dpreview profesjonalne teksty o fotografii?
To chyba w jakimś ukrytym dziale...
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
I co - znalazłeś te książki w których znajduje się informacja o filtrze UV zmniejszającym aberacje?
BTW: Aby nazwać kogoś "fotograficznym analfabetą", trzeba samemu prezentować jakiś poziom...
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Tia... Tylko jakoś sprzedawanie im średnio idzie :-(
Kupiłem u nich 50-kę (nie dla siebie) w ubiegły piątek. Zapłaciłem przelewem w piątek i poprosiłem o wysyłkę jeszcze w piątek (kurierem), jeśli to możliwe.
W poniedziałek cisza, więc zapytałem czy udało im się wysłać w piątek.
Pech chciał, że w poniedziałek/wtorek nie bardzo mogłem do nich zadzwonić.
We wtorek obiektyw nie dotarł do odbiorcy, więc napisałem im maila wieczorem.
Wczoraj również zero odzewu.
Dodzwoniłem się popołudniem i otrzymałem informację, że "mają dużo zamówień i się nie wyrabiają".
No sorry, ale w takiej sytuacji każdy klient powinien być informowany o opóźnieniach...
A tak - 0 kontaktu mailowego, wczoraj łaskawie "znaleźli obiektyw" i go wysłali.
Ogólnie - poziom obsługi oceniam na 2 w 5-cio stopniowej skali.
I niestety nie polecę ich nikomu, kto będzie zamawiał u nich inaczej niż z odbiorem osobistym...
Ostatnio edytowane przez sal ; 17-08-2007 o 07:41 Powód: Automerged Doublepost
1. Nikogo nigdy nie nazwałem "fotograficznym analfabetą", więc atakowanie mnie jest pozbawione sensu.
2. Nic nie wiadomo o tym, aby sprzedaż szwankowała w Fotoit, bo zawsze jest tam wielu klientów i szeroki asortyment towarów.
Tam kupiłem 24-105, wytargowałem niższą cenę i jestem zadowolony.
To chyba prawda, że się nie wyrabiają z telefonami, bo mają masę klientów na miejscu.
Ja mogę ich polecić, ale raczej dla klientów miejscowych, mieszkających w Warszawie, z tą wadą, że nie można płacić kartą, tylko żadają cash.![]()
Pozdrówka
P.S.
Teraz rozważam zakup 70-200 f4.0 L i chyba też u nich kupię.
Choć zastanawiam się, czy zamiast elki nie kupić 70-300 f/4-5.6 IS USM?
Prawie ta sama cena, a dochodzi IS.
Ktoś skomentuje tę alternatywę?
Z góry dziękuję za komentarze.
Pozdrówka
Ostatnio edytowane przez m_o_b_y ; 06-09-2007 o 13:23 Powód: Automerged Doublepost
m_o_b_y
--------------------------------------------------------
Poszedłem w lewo, chociaż mogłem pójść i w prawo.
Witold Gombrowicz