Mój poprzednik utrafił w sedno.
Można umyć filtr pod kranem LETNIĄ wodą z Ludwikiem ale później trzeba opłukać wodą destylowaną i wytrzeć mikrofibrą.
Robiłem to dwa dni temu - bez śladu zanieczyszczeń.
Przy okazji - taka procedura była też najskuteczniejsza przy czyszczeniu winyli zakupionych na giełdzie.
Dawne lata...

Pozdrowionka!