Ja używam świeżo wypranego pdkoszulka: z tych starszych....płynu do płukania nie potrafię określić.Aaaa! Zapomniałem!Chucham na obiektyw: najpierw "Tequilla" albo "Jaś Wędrowniczek" - potem delikatnymi, pieszczotliwymi ruchami BEZ NACISKU!...i znów: płukanie ust i chuuuuu....i znowu podkoszulka.....I rezultat wspaniały i frajda że ho ho!!!!No - należy uważać: czyszczenie filtrów może prowadzić do groźnych nałogów!!!!