Coś mi ucięło całego posta :/
Napiszę jeszcze raz w skrócie:
Mojej przyjaciółce rok temu zginęły dwie klisze w Ankarze. Dlatego bałbym się im oddawać coś analogowego.
Ja polecam zakład Pana Langi na Kołobrzeskiej. Robią profesjonalnie, jak coś nam się nie podoba, to poprawiają bez marudzenia. Parę razy nauczyciele w szkole, wychowani na analogach mysleli, ze to analogowe odbitki Myślę, że to dobra rekomendacja.

pozdrawiam