Witam
Mam pytanie ,do jakiej wartości przyslony jest w miare sensowna ostrość na zdjęciu.
Przeczytalam że na pelnej dziurce ostrość nie jest najlepsza , trzeba przymknąć o tak o jedną , dwie wartości przyslony żeby zdjęcie bylo ostre.
I tak się zastanawiam do jakiej mniej więcej max liczby można ustawić przyslone?
Wiem że wszystko zależy jaką chcemy mieć glębie ostości od niej zależ przyslona ,a tak obserwując zdjęcia w necie zauważylam że fotograficy np. do widoczków używają przyslony w granicach 11, a jak to wygląda z ostrością przy wyższych przyslonach ?
Chcialabym się podzielić takim ostatnio spostrzeżeniem, mierzone pseudo spotem z priorytetem przyslony .
Mam ladny widok zach. slońca przyslona nastawiona f/ 4 czas 1/500 na drabince na M na choryzont 0 jak mierze w niebo pokazuje mi okolo +1 a więc ok ,teraz zwiększam przyslone do wartości 11 tym samym wydluzyl mi czas do 1/60 czy może ciut dluższy ( teraz nie pamiętam ) ustawiam na M mierze na choryzont i na drabince pokazuje mi 0 jak na niebo to +2 i to bardzo prześwietlone .
Teraz pytanie dlaczego przecież pomiar powinien pokazać to samo co poprzednio ?
Czy w tym przypadku muszę na M skrócić czas jeśli chce zrobić na tej przyslonie zdjęcie ?
Ale w tym wypadku to co w oddali będzie ciemne niedoświetlone zachód slońca to samo a niebo będzie lekko ciemniejsze ale nie biale . Czy dobrze rozmię?
Czy może zrobić zdjęcie tak jak wskazal pierwszy pomiar z przysloną 4 i wszystko bylo by ok? no wlaśnie a jak teraz z tą ostrością .
Pozdrawiam