Za 500 złotych nie kupi porównywalnego obiektywu w tym zakresie, natomiast b. dobry konwerter Kenko już tak. Fakt, że jego podłączenie do 17-40 nie ma chyba większego sensu. Kwestia ogólna jaki konwerter do jakiego obiektywu jest dość skomplikowana i była poruszona wielokrotnie (vide archiwum). Zależy od konstrukcji optycznej i mechanicznej obiektywu, a także konwertera. W ogólności nie udało mi sie zauważyc specjalnych przewag optycznych konstrukcji Canona nad Sigmą czy Kenko. Canon przyda się bardziej miłośnikom gumek (uszczelnienia), natomiast Kenko są najbardziej uniwersalne i można je podłączać do wszystkich obiektywów bez obaw o mechaniczne uszkodzenie tylnej soczewki obiektywu.