Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: Sanki nastawcze go makrofotografii

  1. #1
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Feb 2005
    Wiek
    55
    Posty
    2 320

    Domyślnie Sanki nastawcze go makrofotografii

    Czy ktoś może używa takich sanek do makro? Jaka jest w praktyce ich jakość i wytrzymałość oraz dokładność ustawiania?

  2. #2
    Początki nałogu Awatar Ramirez
    Dołączył
    Aug 2005
    Wiek
    46
    Posty
    335

    Domyślnie

    Odświeżę temat.
    Chodzi mi o te sanki: http://www.fotto.lublin.pl/index.php...ther&itemid=65
    Ma ktoś jakieś doświadczenie z tym sprzętem?

  3. #3
    Bywalec Awatar mssk
    Dołączył
    Mar 2007
    Miasto
    Bielsko-Biała
    Wiek
    53
    Posty
    244

    Domyślnie

    Korzystałem kiedyś z bardziej prymitywnych sanek do makro, czyli stary poczciwy Pentacon.
    Jeśli chcemy robić zdjęcia makro i precyzyjnie ustawić ekspozycję, to mogą być bardzo przydatne.
    Jest jeden minus - im więcej elementów przypniemy do statywu, tym większe prawdopodobieństwo chwiania się. Może być mniej stabilnie.
    Regulamin pkt 8.

  4. #4
    Uzależniony Awatar CYNIG
    Dołączył
    Jan 2005
    Miasto
    Łaziska Górne
    Wiek
    58
    Posty
    694

    Domyślnie

    witam
    stosuje sanki manfrotto, pozwalające zmieniać ustawienie aparatu wzdłuż jednej osi. Jest to rozwiązanie bardzo wygodne, zwłaszcza w terenie, ale moim zdaniem ma sens przy nieco większych skalach odwzorowania. Przy robieniu od 2:1 moim zdaniem są niemal niezbędne.
    Wady: główna to taka że przy przesuwaniu sanek na pełnym luzie po dokręceniu śruby następuje lekkie przestawienie sanem a co za tym idzie kadru. Rozwiązaniem jest manipulowanie sankami z lekko dociągniętą śrubą blokującą. Ciężej chodzi ale kadr się nie przestawia

  5. #5
    Coś już napisał Awatar troll
    Dołączył
    Mar 2007
    Miasto
    Kraków
    Posty
    65

    Domyślnie

    Owszem. Świetne przy statycznych kadrach. Jak robaczek żwawy to niebardzo ma sens.
    Używałem przede wszystkim przy fotografowaniu małych leżących nieruchomo przedmiotów. Monety, znaczki pocztowe, zegarki i ich wnętrza. Wtedy tak - niezastąpione i duuuuuużo lepsze i precyzyjniejsze niż "sanki" "practicowskie".

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •