Współczuje. Trzymaj się, jesteśmy z Tobą!
Współczuje. Trzymaj się, jesteśmy z Tobą!
Pikczer, podziwiam Cię i jestem wdzięczny, że tak otwarcie podzieliłeś się z nami swoim smutkiem, zresztą tak jak parę miesięcy temu podzieliłeś się swoją radością. Dziękuję, bo człowiek potrzebuje czasami się zatrzymać i zastanowić. A Twój post mnie do tego zmusił.
Współczuję bardzo.
SuMa NaŁoGów MuSi bYć sTaŁa
________________________
wyrazy współczucia wiem jak to jest stracić najbliszego, ktoś kiedyś napisał że nie być kochanym to przekleństwo ale nie kochać to jakby nie istnieć Ty masz dwie cudne istoty które możesz kochać nie jesteś sam a my też jesteśmy z tobą w twoim smutku
Ostatnio edytowane przez fotokor1 ; 27-07-2007 o 13:24
Dobre body, palnik oraz szkiełka: Canon EF 50/1,8 II, Canon EF 100 f/2.8 Macro USM, Canon EF 70-200/4 L, Canon 35 1.4 L, canon 17-40/4L, canon fish eye, 24-105/4L, Bilora 1122 i inne drobiazgi
szczerze współczuje, ale masz synka i żonkę i masz dla kogo żyć a oni dla ciebie. mnie często się moja babcia śni która zmarła w 1981roku- cos w tym jest, zawsze po takim śnie wszystko się dzieje lepiej i zaczyna się darzyć...
Podziwiam CIĘ i dziękuję że się zwierzyłeś.
To forum to ogromna rodzina osób których jednoczą zatrzymane chwile.
Chwile które później żyją z nami.
Rozumiem Cię, gdyż również żegnałem najdroższe mi osoby.
Wiem jednak, że żyją one ze mną.
Trzymaj się!!!
Nie ma za co przepraszać. Szczerze współczuję. Trzymaj się.[*]
7D l EOS 30 Date l sure shot WP-1 l 40/2.8 l SPEEDLITE 580EXll l MAMIYA RB67 + SEKOR 90/3.8
http://piotrplyszewski.pl/
Rozumiem Cie i nie przepraszaj. Pol roku temu zmarl moj Tato... ciezko sie z tym pogodzic i znalesc odpowiedz na pytanie: dlaczego tak sie dzieje... Nie ma na to odpowiedzi... Lekarstwem dla mnie jest czas, ale dziala on niezwykle powoli- niestety... ludzie po takich wydarzeniach sie zmieniaja i to bardzo, ale oby nie na gorsze... pamietaj, ze masz Zone i dzieci i teraz oni sa dla Ciebie najwiekszym wsparciem. tak samo jak Ty, oni rowniez potrzebuja o tym rozmawiac i plakac... a przynajmniej ja tak mialem i mam nadal...
na pocieszenie powiem, ze czasami to co dla nas niezroumiale czasem ma w sobie wiekszy plan, ktory mimo ze nieznany, moze ma w sobie gleboki sens... a pogodenie sie z nim pomaga i troszeczke usmierza bol...
Galeria na CB
Współczuję....
Szeczerze współczuję....
Trzymaj się !
_______________________________________________
Ars non habet osorem nisi ignorantem(sztuka nie ma wroga, chyba że w ignorancie
)
__________________________________________________ ___________
To wódka? - słabym głosem zapytała Małgorzata. - Na litość boską, królowo - zachrypiał - czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus. "Mistrz i Małgorzata" M Bułhakow