Strona 6 z 6 PierwszyPierwszy ... 456
Pokaż wyniki od 51 do 56 z 56

Wątek: Rowerem po Europie

  1. #51

    Domyślnie

    A ja cięgle polecam garmina - jest do tego fajny uchwyt rowerowy nawet, a co do map, wszystkie TomTomy Automapy itp. sa ok ale do samochodu. Na rowerze czasem przydają się inne rzeczy, których na mapach tych nie ma np. topografia itp. Do tego łatwość operowania np. takim garmin 60 - podczas jazdy można zrobić wszystko jedną ręką, a np. palmtopy itp. trzeba dziobać rysikiem. Znam to z doświadczenia - czasem jeżdż z bratem on ma MIO ja 60CX, zdażało się że pytam o drogę, no to brat zaczyna grzebać w MIO, jak już nie mogłem się doczekać radziłem sobie sam: zdążyłem odpalić 60, gps złapał sygnał i w czasie jazdy sam znalazłem sobie drogę. Do tego dochodzi wyświetlacz - w ostrym słońcu życzę powodzenia z palmtopami itp. Poza tym łatwość łapania sygnału to nie to samo - np. oba mają Sirfa III, ale zanim taki MIO się odpali 60 ma już max dokładność. Poza tym jak już wspomniał Krzychu na rower nic innego jak outdoorowy Garmin. CN też niezły, ma sporo sieci dróg przydających się do roweru - ścieżki itp. unpaved roads.

  2. #52
    Uzależniony Awatar Viracocha
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Wrocław
    Posty
    853

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez trigger Zobacz posta
    A ja cięgle polecam garmina - jest do tego fajny uchwyt rowerowy nawet, a co do map, wszystkie TomTomy Automapy itp. sa ok ale do samochodu. Na rowerze czasem przydają się inne rzeczy, których na mapach tych nie ma np. topografia itp. Do tego łatwość operowania np. takim garmin 60 - podczas jazdy można zrobić wszystko jedną ręką, a np. palmtopy itp. trzeba dziobać rysikiem. Znam to z doświadczenia - czasem jeżdż z bratem on ma MIO ja 60CX, zdażało się że pytam o drogę, no to brat zaczyna grzebać w MIO, jak już nie mogłem się doczekać radziłem sobie sam: zdążyłem odpalić 60, gps złapał sygnał i w czasie jazdy sam znalazłem sobie drogę. Do tego dochodzi wyświetlacz - w ostrym słońcu życzę powodzenia z palmtopami itp. Poza tym łatwość łapania sygnału to nie to samo - np. oba mają Sirfa III, ale zanim taki MIO się odpali 60 ma już max dokładność. Poza tym jak już wspomniał Krzychu na rower nic innego jak outdoorowy Garmin. CN też niezły, ma sporo sieci dróg przydających się do roweru - ścieżki itp. unpaved roads.
    Ale komu polecasz, bo autor wątku już się wypowiedział, że woli mapę...

  3. #53
    Początki nałogu
    Dołączył
    Nov 2006
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    38
    Posty
    310

    Domyślnie

    a np. palmtopy itp. trzeba dziobać rysikiem.
    Jesteś pewien, że trzeba? Bo ja Tytana i kilka Asusów obsługiwałem palcem. Rysik co prawda precyzyjniejszy, ale paluchem też można bez większych problemów.
    Ślubna
    No i niestety N.

  4. #54
    Początki nałogu Awatar Fan nr 1
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Bielsko Biała
    Wiek
    53
    Posty
    284

    Domyślnie

    liquidsound - jak wyniki z ogółu postów powyżej - musisz, po prostu musisz wziąść nawigację. Nie ma bata. Bez nawigacji ani rusz. Olej apteczkę, zestaw kluczy, łatki, pompke, rozkuwacz do łańcucha. Nie zabieraj też przypadkiem haka do tylniej przerzutki, ani zapasowej dętki. Ale na Boga weź nawigację, a najlepiej dwie - jakby jedna padła.

  5. #55
    Coś już napisał
    Dołączył
    Apr 2005
    Posty
    70

    Domyślnie

    kolega pytał o namioty quechua te co sie w 3 sekundy teorytycznie rozkladaja.

    Mam cos takiego quechua 1 second, polecam. W tej cenie nie znajdziesz niczego lepszego. Pelne rozlozenie zajmuje okolo pol minuty (zlozenie podobnie, nawet najwieksza fajtlapa sobie poradzi)
    Moze to rozkladanie w kilka sekund to bajer bez ktorego da sie obejsc ale ja juz kilka razy mialem sytuacje typu: nagle deszcz, ajajaj co robic. I tak ja zdarzylem rozbic namiot i zaparzyc herbate a znajomi sie meczyli z jakims zwyklym stelazowym namiotem dobre 15minut.
    No i inna sytuacja - nocuje sobie na dziko w beskidzie slaskim a tu 5 rano jakis chlop z siekiera w reku mnie budzi i grozi mi, ze jesli sie nie zwine z jego pola w ciagu 5 minut to mi ten namiot rozjedzie traktorem szybkie pakowanko i juz slysze terkot starego traktora ale ostatecznie zdarzylem

    No i moja rada jesli myslisz o nocowaniu na dziko jedz najlepiej samemu. Im wieksza grupa tym trudniej z noclegiem na dziko. Poza tym co to za przyjemnosc podrozowac z osoba/osobami z ktorymi sie trzeba uzerac przez reszte roku

    Jeszcze troche wakacji w tym roku zostalo kombinuj kombinuj. Rowerem, autostopem jak kto woli, nikt nie powiedzial ze podrozowanie ma byc drogie (ja wlasnie wrocilem z 3 tygodniowej wyprawy po beskidach, w sumie wyszlo taniej niz bym mial siedziec przez ten czas w domu)
    Ostatnio edytowane przez GrzesiekK ; 31-07-2007 o 01:12
    350d+grip, tamron 28-75/2.8

  6. #56
    Pełne uzależnienie Awatar liquidsound
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    41
    Posty
    1 956

    Domyślnie

    Jeszcze ktos napisze o nawigacji to poleci mieso no samemu to troche bez sensu...trzeba wziasc najkochanszych ludzi. W te wakacje to bede podrozowac po rozdzialach ksiazki bo kampania wrzesniowa bedzie okrutna, ale juz sie przygotowuje na przyszly rok.
    1Dx, 5D III, 33, 650, 20 2.8 , 24L, S35 1.4, 50L, 85L II, C70-210 3.5-4.5, 600EX-RT, 580EX,
    Było: 1Ds mk II, 1D mk III, 6D, 5D, 40D,600D, 350D, Z16 2.8, 24L II, 35L, 85 1.8, 50 1.4, 24-70L II, 24-70L, T28-75, 28 1.8, 35 2.0, T S-M-C 50 1.4., 430EX II

Strona 6 z 6 PierwszyPierwszy ... 456

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •