Strona 3 z 6 PierwszyPierwszy 12345 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 56

Wątek: Rowerem po Europie

  1. #21
    Pełne uzależnienie Awatar ewg
    Dołączył
    Sep 2006
    Posty
    1 079

    Domyślnie

    W dzisiejszych czasach nie wyobrażam sobie takiej poważnej wyprawy bez jakiegoś "przewoźnego" dostepu do internetu a zwłaszcza do zdjeć satelitarnych z mapą jak na przykład na Wikimapii... GPS to nie to samo (choć jak się już zgubimy to może być pomocny), bo nie widać na przykład jak i gdzie jakaś obiecująca polna droga przebiega i się kończy. Oczywiście można jechać asfaltem i wg zwykłej mapy, ale z doświadczenia wiem, że polnymi skrótami dociera się do celu szybciej, bezpieczniej (ruch) a już na pewno odkrywczo więc i ciekawiej (fotki!). Dopiero od niedawna jest ogólnie dostępna taka satelitarna penetracja terenu i planowanie tras więc gdybym tylko mógł to wykorzystałbym to na maksa. Poza tym choć z nawigacji tradycyjnej jestem dość dobry i nader doświadczony, to natura szperacza i poszukiwacza często zawiodła mnie na manowce (wymyśliłem nawet termin: "ścieżka manowiąca" ;-)) i trzeba było z ubytkiem sił a zwłaszcza dla psychiki albo wracać albo przeciskać się przez knieje lub bezdroża trzymając się słońca albo punktów orientacyjnych... A podczas dużej wyprawy psychika jest szczególnie istotna! Dzięki zdjęciom satelitarnym/lotniczym, każdą wyprawę można poprowadzić w sposób optymalny lub niepowtarzalny i wrócić z galerią zdjeć, którch nikt jeszcze nie zrobił!

    A co do kilometrów to sądzę że 50km/dzień to takie mniej niż minimum, które na sprawnym rowerze jest w stanie zrobić każdy (no chyba że jedzie po autostradzie to z nudów umrze wcześniej ;-)). Nawet gdyby jechać 10km/h to wychodzi niecałe pół dnia (a co dopiero doby!). Te 10km/h to oczywiście teoria, bo średnia 20km/h jest niemal nie do ruszenia podczas wycieczkowej jazdy i można ją wkalkulować w trasę niemal jako pewnik! (pod warunkiem że sprzęt i kolarz zdrowi!) Uwaga, tak jak trudno jest średnią 20 zaniżyć tak też jest ją przebić a średnia 30 i wyższe to juz praktycznie jazda sprinterska czyli "nie dotyczy". ;-)
    Ostatnio edytowane przez ewg ; 26-07-2007 o 15:27
    mój aparat: [Ô] , szkła: OOO , statyw: /i\ , fotki: \\\-:\

  2. #22
    Pełne uzależnienie Awatar liquidsound
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    41
    Posty
    1 956

    Domyślnie

    Hehe kiedys byly recznie rysowane mapy i ludzie docierali do celu bez jaj, wystarzy nawigacja...:wink:
    1Dx, 5D III, 33, 650, 20 2.8 , 24L, S35 1.4, 50L, 85L II, C70-210 3.5-4.5, 600EX-RT, 580EX,
    Było: 1Ds mk II, 1D mk III, 6D, 5D, 40D,600D, 350D, Z16 2.8, 24L II, 35L, 85 1.8, 50 1.4, 24-70L II, 24-70L, T28-75, 28 1.8, 35 2.0, T S-M-C 50 1.4., 430EX II

  3. #23
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez liquidsound Zobacz posta
    Hehe kiedys byly recznie rysowane mapy i ludzie docierali do celu bez jaj, wystarzy nawigacja...:wink:
    Z takim podejsciem... to czemu na taka wyprawe bierzesz aparat cyfrowy a nie sztalugi, farby i pedzle? . Postep i wygoda, prawda?

  4. #24
    Uzależniony Awatar mungo
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    A, A
    Wiek
    34
    Posty
    535

    Domyślnie

    Polne drogi... GPS nie wystarcza... Dobre sobie, heheh. W Polsce nie wystarczy. Na zachodzie pokrycie mapy GPSowej 99%. Wszystko jest, nawet najmniejsze ścieżynki - sprawdzałem osobiście Jeśli kupować nowy, to jest taki fajny model Mio z ekstra jasnym wyświetlaczem, całość mniejsza od komórki, mapa bardzo dobra.
    No i zbiera się chmura. Czarna. Canon/Velbon DF 50/Svierdlovsk 4/Lubitel 166B/Ami 66/Zorka 5
    Mówcie, bo kiedyś będę robił takie zdjęcia i takie, i takie, i takie, i takie, a to wszystko tylko kwestia czasu, bo póki co robię takie zdjęcia.
    Zaczątek portfolio: link

  5. #25
    Pełne uzależnienie Awatar ewg
    Dołączył
    Sep 2006
    Posty
    1 079

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mungo Zobacz posta
    Polne drogi... GPS nie wystarcza... Dobre sobie, heheh. W Polsce nie wystarczy. Na zachodzie pokrycie mapy GPSowej 99%. Wszystko jest, nawet najmniejsze ścieżynki - sprawdzałem osobiście.
    - A na wschodzie, etc.???

    Jeśli kupować nowy, to jest taki fajny model Mio z ekstra jasnym wyświetlaczem, całość mniejsza od komórki, mapa bardzo dobra.
    Taa, improwizować trasę w nieznane na podstawie wyświetlacza mniejszego od komórki. "Dobre sobie, heheh..."

    GPS to schemat. Żadna mapa schematyczna nie będzie tak bogata w specyficzne informacje jak zdjecia sat. Oczywiście najlepiej żeby w jednym urządzeniu było wszystko: sat+schemat+gps+wystarczająco rozległy wyświetlacz. Fajny byłby taki wyświetlacz na folii zwijanej w rurkę...:rolleyes: Albo hologram z wyświetlaniem 3d dzięki nałożonej dodatkowo na mapę siatce wysokościowej... :rolleyes: Ehhh... - fikcja jeszcze ale chyba nie zbyt odległa w czasie? ;-)
    mój aparat: [Ô] , szkła: OOO , statyw: /i\ , fotki: \\\-:\

  6. #26
    Uzależniony Awatar Viracocha
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Wrocław
    Posty
    853

    Domyślnie

    Mnie tam wystarczy mapa i kompas. Nic nie szkodzi jak nieraz się pojedzie niekoniecznie na skróty, toż to przecież przygoda. Uważam, że kluczowe jest podejście "przygodowe" do tematu, bo wszystkiego nie zaplanujesz.
    Poza tym radziłbym raczej sprzęt ograniczyć do minimum.

  7. #27
    Uzależniony Awatar mungo
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    A, A
    Wiek
    34
    Posty
    535

    Domyślnie

    Oczywiście też wolę mapę, bo tłuc się z gpsem, a to ci bateria wysiądzie, a to deszcz zacznie padać, etc.
    Ewg - na wschodzie wygląda to mniej więcej tak: Czechy - 40%; Słowacja - ok. 40%, Polska - ok. 35%, Od nas na wschód zaczynają się białe plamy.
    A może zamiast po Europie rowerem po Białorusi? Drogi mogą służyć jako ścieżki rowerowe, bo nawet po tych głównych samochód przejeżdża 2 razy na godzinę, rozbijać się można u niezwykle miłych ludzi na polu na wsi
    No i zbiera się chmura. Czarna. Canon/Velbon DF 50/Svierdlovsk 4/Lubitel 166B/Ami 66/Zorka 5
    Mówcie, bo kiedyś będę robił takie zdjęcia i takie, i takie, i takie, i takie, a to wszystko tylko kwestia czasu, bo póki co robię takie zdjęcia.
    Zaczątek portfolio: link

  8. #28
    Początki nałogu Awatar Fan nr 1
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Bielsko Biała
    Wiek
    53
    Posty
    284

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez liquidsound Zobacz posta
    Hehe kiedys byly recznie rysowane mapy i ludzie docierali do celu bez jaj, wystarzy nawigacja...:wink:
    Mapa ma tę przewagę, że nie padną w niej baterie.

  9. #29

    Domyślnie

    jest sporo darmowych map GPS (najczęściej pod Garmina, sam takich używam), dotyczy tonawet całkiem egzotycznych miejsc. GPS ma tę zaletę, że można nawigować na punkt, a nie "po drodze" (kto używa wie o co chodzi). Sam jeżdżę rowerem w taki sposób. Przed wyjazdem można się przygotować tak, że trudno będzie się zgubić. Jako GPS jakiś 60CX i deszcz itp. nie przeszkadza. Na komplecie paluszków wytrzymuje około 18h ciągłej pracy, to nie ma problemu (parę kompletów, albo zakupy na trasie, takie baterie to nie problem). Zdjęcia sat. i mapy mają też zalety, ale ma to wszystko GPS. W razie czego OziExplorer i nie ma problemu

  10. #30
    Uzależniony Awatar mkwiek
    Dołączył
    May 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    43
    Posty
    862

    Domyślnie

    a takie pytanie - co oprócz TomToma można zainstalować na Symbianie? TomTom - program rewelacyjny ale pokrycie Polski przez mapę fatalne
    I am FX

Strona 3 z 6 PierwszyPierwszy 12345 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •