Nie da sie zaprzeczyc. Metoda skuteczna i dla niedowiarkow z "wolnymi oczami" polecam.
"Pokrzywdzonym przez los" posiadaczom 300D (bez drugiej kurtyny) pozostaje przyspieszyc wzrokalbo wpatrywac sie w wizjer jak robia zdjecia z lampa i bez. Daje sie zobaczyc na tych zdjeciach z lampa przez wizjer blysk zanim lustro podniesie sie do gory zaslaniajac i zaciemniajac obraz. Powinno byc to szczegolnie dobrze widoczne przy robieniu zdjecia w kierunku lustra.