Daj na zastane światlo + 1ev i powinno być to o co ci chodzi.
Daj na zastane światlo + 1ev i powinno być to o co ci chodzi.
To wlasnie napisalem w swoim EDIT-cieAle to tez nie jest jakies rewelacyjne rozwiazanie. Ehhh... te systemy.
why waste your time looking for proof?
what if the answer is never the truth?
A ustaw w aparacie pomiar światła na "centralnie ważony, uśrednony"
ten kwadracik. Wydaje mi się ze sie nic nie zmienia.
Sprawdzilem i potwierdzam. Niezaleznie od tego co jest ustawione na lampie (pomiar Evaluative czy Average) jesli na korpusie jest ustawiony pomiar Evaluative, to przy wlaczeniu lampy ekspozycja swiatlem zastanym spada o 1EV. W pozostalych trybach pomiaru swiatla ekspozycja swiatlem zastanym jest taka sama przy wlaczonej i wylaczonej lampie. Mowie tutaj o duecie 40D + 430 EX ale to chyba dotyczy w ogole ETTL II.
why waste your time looking for proof?
what if the answer is never the truth?
No to problem chyba się rozwiązał.
Jeszcze praktycznie trzeba to sprawdzić czy wyniki zadowalające.
Ja wlasnie sie przestawiam z centralnie wazonego na skupiony przy 40D+lampa na Av.
Wykonałem próbę z wbudowaną lampą błyskową. Pierwsze zdjęcie tryb M ,czas 1/30 AV 5,6 lampa bez korekcji. Drugie takie same warunki ale przed palnikiem filtr szary, i efekt zdjęcie mniej naświetlone w stosunku do pierwszego. Wg teorii oba zdjęcia powinny być tak samo naświetlone , a nie są. Następna próba to sprawdzenie jaki wpływ na parametry błysku ma punkt ostrzenia i znów wg teorii punkt ostrzenia nie ma wpływu na automatykę E-TTL II. Próba wyglądała następująco: w odległości około 1m biała kartka w na ciemnym tle, na którą wyostrzono AF, parametry jak wyżej, po wykonaniu zdjęcia kartka dobrze naświetlona, bez zmiany parametrów przeostrzam na nieskończoność ustawiam MF i wykonuję w tym samym kadrze zdjęcie białej tym rezem nieostrej kartki i kartka prześwietlona. Przełączając funkcję c.Fn na Average aparat nie bierze pod uwagę odległości ostrzenia i naświetla kartkę poprawnie. Po założeniu obiektywu M42 automatyka działa jak po przełączeniu w tryb Average. i dodatkowo oszukiwana jest informacją z dandeliona o wartości przysłony. Wniosek E-TTL II działa nie tylko w oparciu o pomiar przedbłysku ale również o informacji z obiektywu o zadanej przysłonie, ogniskowej, i odległości ostrzenia. Kto nie wierzy niech sam spróbuje, tryb Average pomija info o odległości ostrzenia. Jeżeli algorytmy E-TTL II są takie doskonałe i polegają głównie na pomiarze światła odbitego z przedbłysku to dla czego tak łatwo jest go oszukać obiektywem manualnym zamykając przysłonę przed wykonaniem zdjęcia ?. Odpowiedzią jest to że E-TTL II do algorytmu jako dane bierze pod uwagę wszystkie parametry ekspozycji.
Co sądzicie o trio: Macro MT-24EX + MP-E 65 mm f/2,8 + 40D? Czy taki zestaw wykorzysta dobrodziejstwo płynące z E-TTL II? Sądzę, że tak. Czy mam rację?
Tak od 75 postu zaczynaja sie moje eksperymenty. Chyba wnioski mamy te same
http://canon-board.info/showpost.php...7&postcount=75
...
KuchateK zgadza się E-TTL II ma dość zaawansowane algorytmy i w wielu sytuacjach potrafi przewidzieć cele fotografa, ale jest to tylko automat i czasami można go niechcący oszukać, ale świadomość jego działania i trochę praktyki wystarczy by niespotkały nas przykre fotograficzne niespodzianki.