krotkie pytanie : czy po konwersji raw'a z cr2 na dng za pomoca adobe dng convereter jest sens trzymac cr2 na dysku?
krotkie pytanie : czy po konwersji raw'a z cr2 na dng za pomoca adobe dng convereter jest sens trzymac cr2 na dysku?
lepiej na płytce
pytam,czy wogole jest sens,skoro jest przekonwerstowany na .dng ? czym sie rozni .cr2 od .dng ?
O ile wiem dng jest próbą Adobe wystandaryzowania różnych formatów raw ale póki co jest to tylko jeden format więcej. Tak więc w sensie zawartości informacyjnej różnicy nie ma. Jeśli tylko konwertujesz raw na dng to nie ma potrzeby zachowywać obu formatów. Jeśłi najpierw obrabiasz pliki raw w DPP czy ACR a potem robisz konwersję to może lepiej zachować obie wersje
zauważyłem, że DNG jest znacznie większy niż CR2. Dla przykładu RAW Canona ma 13 MB z 5D, a zapisany jako DNG około 20 MB. Czyli jeśli chodzi o archiwizację, to raczej nie opłaca się zapisywać jako DNG, chyba że zakładasz, że CR2 w przyszłości nie będzie funkcjonował, a DNG tak.
_____________
aparat Canon
cytuję za Bruse Fraser "Real World Camera RAW i Photoshop CS2" : "DNG jest narzędziem pozwalającym na przekształcanie obrazów RAW z aparatu na format DNG. Opracowano go w odpowiedzi na problem trwałości cyfrowych obrazów w formacie RAW. Jest zaprojektowany z myślą o obsłudze metadanych. Wykorzystując ten format, nie musimy się martwić o tworzenie plików "XMP" w celu zapisania ustawień Camera RAW i innych metadanych. Wszystkie te informacje zapoisywane są bezpośrednio w pliku DNG, nie ma zatem ryzyka ich utraty (...) W plikach DNG osadzany jest również (...) podgląd zdjęcia w formie pliku JPEG."
Moim zdaniem mając zarchiwizowany plik w DNG nie ma potrzeby dodatkowo trzymać CR2 na dysku. Podobnie twierdzi Bruse Fraser cyt. "Teraz znacznie bardziej odpowiada mi oparty na plikach DNG system przepływu pracy i związany z nim brak plików xmp. Do pracy z plikami RAW w formacie wewnętrznym aparatu nigdy już nie wrócę."
To nie prawda.
DNG jest idealny do archiwizacji plikow z Canona z dwoch wzgledow:
- jak ktos wyzej przytoczyl DNG nie kotluje dodatkowego pliku XMP tylko przechowuje wewnatrz wszelkie zmiany.
- Zajmuje MNIEJ miejsca na dysku bo ma opcje bezstratnej kompresji. Wiecej miejsca zajmuje tylko w przypadku osadzenia w nim oryginalnego pliku RAW.
Problem obietosci pliku istnieje za to przy RAWach z przystawek niektorych. Np. PhaseOne generuje rawy skompresowane, po zamianie na DNG zajmuja duzo wiecej nic oryginaly...
"Czarny pudel na sniegu sie sprawdza"
Moge podać jako ciekawostkę, że w przypadku Pentaxa:
a) dla Pentaxa*istD RAW zajmuje ok. 13MB, a DNG ok. 6MB; będąc właścicielem tego aparatu, korzystam z konwertera w celu zmniejszenia zajmowanego miejsca na dysku;
b) dla Pentaxa K10D jest odwrotnie - RAW jest mniejszy (jest już skompresowany).
Canon EOS 30D, Canon EOS 400D, EOS 5D; EOS T1i, EOS T2i; EF 17-40/4L, EF 100-300/5.6L, EFS 60/2.8 macro, EF 200/2.8 L II, EF 100-400/4.5-5.6L IS USM, EF 70-200/4 IS L, EF 70-300/4-5.6 IS USM, EF 300/4 L; EF 1.4 Extender, EF 2x Extender, Speedlite 420EX, Speedlite 580EX; "IS is for us old farts with too much shake"(NINAS)
Ale jest jeden problem - chyba, że ja coś źle robię, i jest to wielce prawdopodobne. Otóż "mój" Capture One nie widzi plików DNG, i musze przechodzić do Bidge`a.