Miałem w pracy identycznego Seagate, tyle, że w wersji 512GB. Miałem do wczoraj. Niestety nie wytrzymał upadku z wysokości biurka na podłogę. To był jego pierwszy i zarazem ostatni upadek. Obudowa się nie uszkodziła natomiast dysk i owszem. Także odporność na takie mechaniczne doświadczenia nie jest zbyt duża. Nie zniechęcam do tego produktu, natomiast warto się z nim obchodzić delikatnie i postawić w takim miejscu, żeby nie zahaczyć niechcący przewodu.